Odwieczna walka z samoopalającymi się toaletami: proszek do prania
A teraz znowu czas - kto tego nie wie, toalety wyglądające jak dziewczęta z wczesnego okresu dojrzewania, które zdecydowanie zbyt długo pochłaniały upragnione słońce w solarium.
Zaraz po tym, jak facet w przerwie komercyjnej podążył za okrzykiem dzikiej przyrody, po jakimś czasie pojawia się okropny spektakl w rodzimych Klos:
kamień moczu leży jak koczownik na dnie basenu z moczem, każdy bez pytania lub, jak to zwykle jest w Niemczech, ubiegać się o prawo pobytu! Rozgniewany biegniesz do najbliższej apteki, aby kupić drogie środki czyszczące, które i tak zwykle możesz wrzucić do kosza. Co teraz Jasne, istnieje sprawdzona metoda z octem, aby rozwiązać problem, ale niektórzy wolą zapach świeżego sika.
Lepszym wariantem jest tutaj konwencjonalny proszek do prania. Po prostu wlej coś do toalety i pozwól mu wchłonąć przez chwilę, a oto kibel wygląda jak nowy, a mężczyzna podziękuje ci za nową miskę!