Które zwierzę jest odpowiednie dla dzieci?
Niemal każde dziecko przychodzi w pewnym momencie do chęci posiadania zwierzaka. Nie każda rodzina może lub chce zatrzymać psa lub kota. Który mniejszy gatunek jest odpowiedni?
Moje wskazówki:
- Proszę, nie chomika. Zwierzęta są nocne. Jeśli są zbyt często „wyrwane ze snu” w ciągu dnia, często gryzą, z drugiej strony jest to po prostu okrucieństwo wobec zwierząt. Żadne dziecko nie powinno doświadczać takiej lekkomyślności.
- Myszy i myszoskoczki są raczej nieśmiałe i bardzo zwinne. Po ucieczce z rąk dzieci odeszły i trudno je odzyskać. Mogą powodować ogromne obrażenia, a czasem odzyskać tylko martwe. Nie takie miłe dla dziecka.
- Króliki to m.E. nie tak zwierzęta dzieci. Jeśli w ogóle, proszę trzymać tylko co najmniej dwa. Czasami lubią poprawiać, a często opisywane „samopoczucie”, bezruch przy przytulaniu się do ludzi, zwykle jest niczym więcej niż strachem („Już jestem martwy”).
- Świnki morskie zbliżają się, ale proszę zachować tylko co najmniej dwie. I nie jest to często zalecane połączenie świnki morskiej / królika.
- Z własnego doświadczenia polecam - szczury. Kupowane młode (warto zadzwonić do okolicznych schronisk dla zwierząt - często wydaje się nosicielki zwierząt. Lepiej nie w handlu w zoo, promuje to bezsensowną masową produkcję - jest naprawdę wystarczająca liczba szczurów.) Ponadto, w większości przypadków oswojone i czułe jak psy. Możesz nauczyć ich sztuczek, które trenują cierpliwość i prowadzą do sukcesów z dziećmi. Zwierzęta są mądrzejsze i bardziej towarzyskie niż inne gryzonie na małą skalę. Wada: Niestety nie starzeją się. Co do opisywanego „nagiego ogona” - może wystarczy spojrzeć w górę. Po pierwsze, jest dobrze owłosiony, nie tak „laboratoryjny”, jak wielu go sobie wyobraża. Nie sądzę, żeby był trochę obrzydliwy.
Mam nadzieję, że uda mi się zachęcić jedno lub drugie do radzenia sobie z tymi interesującymi zwierzętami. Warto!
Miłej zabawy!