Mój „przyjaciel” opryszczki
Nadaj opryszczce nazwę:
Miałem opryszczkę (on ma swój dom na ogonie kości ogonowej) tyle razy, że w rozpaczy zaakceptowałem go jako część siebie i nadałem mu imię: Fridolin.
Fridolin ma zwyczaj nagle rozwijać się do wielkości 5-znakowego kawałka. Przyczyna zwykle występuje w ciągu ostatnich 30 minut. W rozmowie z Fridolinem wycofuje się w krótkim czasie, czasem tak nagle, jak przybył.
Leczenie go nie pomaga mi, ponieważ wtedy natychmiast idzie o krok dalej. Jeśli, jeśli muszę go leczyć, to tylko za pomocą oleju rycynowego lub oliwy z oliwek lub rzadko nawet maści estrogenowej (Oestro-Gynaedron M 0,5).
Odkąd opryszczka przyjęła i otrzymała nazwę, te napady opryszczki grubej znacznie spadły.
Zrobiłem to z ciągłym strachem: nazywa się Zygfryd. Od tego czasu czuję się lepiej.
Człowiek jest dziwnym stworzeniem :)