Kostium karnawałowy w ostatniej chwili

Kto tego nie wie? Dziecko wraca wieczorem do domu i mówi, że potrzebuje kostiumu do szkoły następnego dnia. Cóż, wtedy ogłasza się panika (przynajmniej tak było ze mną). Ale potem wpadł na pomysł oszczędzania.

Wziąłem jednorazowy kombinezon, przetarłem go nieregularnie zieloną akwarelą, wkleiłem na nim kolorowe papierowe kulki i napisałem na nim słowa „Bacillus patrickus”.

Moje dziecko poszło w tym roku jako Bazille ... jako jedyny miał taki kostium. Zrobił dużo hałasu.

Prosty i oryginalny.

♦ Halloween na ostatnią chwilę! Przebranie w 10 min ♦ | Kwiecień 2024