Nigdy więcej swędzenia po zabarwieniu włosów
Sam farbuję linię włosów i od lat myślę, że muszę wybierać między intensywnym swędzeniem następnego dnia a siwe włosy.
Mój „błąd” polegał właśnie na tym, że farbowałem wieczorem, a potem poszedłem spać z resztkową wilgocią na skórze głowy i włosach (generalnie nie upiększam włosów).
Tak konsekwentnie, dopóki wszystko nie jest całkowicie suche, dotyczy mnie:
- bez spinek do włosów i krawatów
- bez czapek
- nie leżąc na poduszce
- Potrząsaj włosami raz za razem, aby szybciej wyschnąć.
Kiedy to piszę, wydaje mi się to bardzo proste. Może nadal jest komuś pomocny?