Ryba na parze na patelni w papierze do pieczenia
Słyszałem dzisiaj tę wskazówkę w naszej stacji radiowej i od razu wypróbowałem. Nigdy wcześniej tego nie słyszałem ani nie czytałem i chciałbym się tym z Wami podzielić w FM.
Rozłóż patelnię pergaminem, dodaj masło ziołowe, a gdy się rozpuści, dodaj filety rybne (wraz z moim filetem z sandacza) skropione cytryną.
Na średnim ogniu smażyć każdą stronę przez 5 minut, aż uzyska złoty kolor. Dopiero potem dopraw filety odrobiną soli i pieprzu. Ułóż filet z ryby z gotowanymi ziemniakami i wyłóż trochę masła ziołowego z patelni. Dodaj sałatkę z ogórka.
Pyszny posiłek, którego nie ulepszysz w żadnej restauracji. Układając papier do pieczenia na patelni, ryba nie może piec, a sok mięsny z ryby zostaje zachowany, dzięki czemu ryba gotuje we własnym soku.
Efekt uboczny: patelnia pozostaje czysta.
W przyszłości pieczone ryby będą przygotowywane tylko w ten sposób (z papierem do pieczenia na patelni).