Bodyshaming: lustro, lustro na ścianie

Ostatnio natknąłem się na lekturę magazynu o stylu życia (nie, abonament, poczekalnia u lekarza) na temat terminu, którego nie znałem. Jako zdeklarowany miłośnik nowych słów, wyciągnąłem moją małą zieloną książkę z kretynem i napisałem: Googling Bodyshaming. W domu usiadłem przy komputerze i fakt: termin wydaje się świeży. Nawet tak świeże, że sieć nie mogła jeszcze uzgodnić jednolitej pisowni. Czy to wstyd, ciało czy ciało? Tłumacz Google był w stanie obsłużyć oddzielną wersję tylko małymi literami. Tłumaczył wstyd ciała „wstydem ciała”. Oha, najwyraźniej postawiłem pierwsze kroki na polu minowym. Znalazłem również definicję tego terminu, ale w języku angielskim. Tłumacz tym razem tłumaczył: „krytykując siebie lub innych za aspekt wyglądu fizycznego”.

Stałem przed dużym lustrem w holu i spojrzałem krytycznie. Do tej pory wszystko było w porządku, ale spodnie Schlabbers i spodnie dresowe były granicami mojego ciała, których nie widać wyraźnie. Precz z tym. Nagie rzeczy wyglądały zupełnie inaczej: z przodu wciąż całkiem dobrze, ale z profilu? Wiem, że Niemca bez żołądka uważa się za kalekę, ale nadal? Postanowiłem zgodzić się z moim odbiciem, że nie mój brzuch był zbyt gruby, tylko nogi zbyt daleko do tyłu. Jakoś musiałem zawstydzić swoje ciało? tak, coś przeciwnego. Poszedłem do salonu. Mój narzeczony usiadł na krześle i czytał. „Spójrz?” Powiedziałem „zauważasz coś ?? Spojrzała na mnie. Jesteś nagi odpowiedziała. Obróciłem profil o 90 stopni. „Nie, mam na myśli brzuch, jak się wyróżnia. To wstyd mojego nowego ciała. Widziałem, jak jej oczy błyszczały zdradziecko i wyszedłem z salonu. Gdy ponownie kliknąłem następny post Google, wciąż słyszałem jej śmiech.

? 91 procent kobiet jest niezadowolonych ze swojego ciała? Przeczytałem w artykule o nowym filmie „Embrace - You're beautiful”. Koprodukowany film Norah Tschirner zajmuje się krytycznie zjawiskiem obrazu ciała. Według Tschirnera kobiety na całym świecie znajdują się pod ogromną presją, aby postępować zgodnie ze wspólnym ideałem piękna. Czy w tym rosnącym nacisku pojawią się czynniki zewnętrzne? Coraz bardziej nienawiść do siebie, depresja, utrata życia, miłość do życia i kreatywność. Zastanawiałem się, kim może być pozostałe 9 procent kobiet. Czy kiedykolwiek spotkałem kobietę, która była całkowicie zadowolona ze swojego ciała? A dlaczego tylko kobiety? Statystycznie my, mężczyźni, jesteśmy o wiele częściej zbyt grubi: 59 procent Niemców w wieku od 18 do 65 lat ma nadwagę. Naprzeciwko? Po prostu? 37 procent kobiet. Tyle o poprawności płci.


Ale czy jego ciało wciąż wstydzi się? A może jest to teraz zbyt duży nos, zbyt małe piersi lub przerwa w zębie? Wszystko jest w starym stylu, zdjęcia sugerują nas w błyszczących kanałach Illustrated i Beauty na Instagramie. Modny i pożądany jest tzw. „Odstęp między udami”. (Przerwa na udzie), przez kobietę widać nawet z zamkniętymi nogami. Z drugiej strony, zupełnie niefajne są zanurzenia bioder? (Obniżenia bioder), więc małe wgniecenia na udach. Aha, pomyślałem podczas czytania, zastanawiając się, kiedy po raz ostatni poczułem potrzebę patrzenia przez nogi, a nie na kobietę. I czy ludzkie ciało nie składa się mniej więcej z wgnieceń i depresji? Szybko zhańbiłem 50 przysiadów na ciele i usiadłem z powrotem przy komputerze.

W kontekście niezwykle płodnego terminu „zawstydzanie ciała” wciąż pojawia się nazwa: Dani Mathers. Amerykański towarzysz zabaw roku 2015 potajemnie sfotografował 70-letnią, nagą kobietę na siłowni, opublikował zdjęcie w Internecie i wyśmiewał się z niego. Bämm, nie działa. Sędziowie najwyraźniej również znaleźli i skazali Dani na 6 miesięcy w zawieszeniu i 30 dni pracy socjalnej. Teraz może myśleć o zawstydzaniu ciała podczas usuwania graffiti przez miesiąc. Gdzie Myślenie wydaje się nie należeć do jej mocnych stron.

Jeśli chodzi o moje badania dotyczące zawstydzania ciała. Moim zdaniem, źródło tego raczej złego zjawiska Zeitgeist leży w dwóch rzeczach: po pierwsze (złym) ideale piękna wytwarzanym przez media, a po drugie, głęboko ludzkiej mocy nawyku porównywania się. Czy jestem tak gruba / chuda / piękna / seksowna jak kobieta na okładce Vogue? Lub u mężczyzn: czy jestem tak atrakcyjna / stonowana / zmywana / seksowna jak Sigmar Gabriel? Nie, żartuję na bok. Również my, mężczyźni, ryzykujemy zmierzenie się z typem idealnym, nieuchronnie przegrywając. Jak często w moich postach, końcówka dobiega końca i jest krótka i słodka. To jest Taryn Brumfitt, główna aktorka filmu? Embrace? Mówi: „Kochaj swoje ciało takim, jakie jest, to jedyne, jakie masz!

SOCIAL EXPERIMENT CHANGES HER LIFE | The Bright Fight | Kwiecień 2024