Żadnych stóp ani otarć sportowca przez wełniane skarpety
Raz po raz miałem problemy z otarciami stóp i skóry sportowca lub czymś podobnym. Zwłaszcza, że prawie cały dzień jestem w pracy na nogach. Kiedyś używałem wyłącznie bawełnianych skarpet. W nowym stanie są przytulnie miękkie, umyte i spocone, są naprawdę szorstkie.
Nie tak wełniane skarpety. Nie chodzi o skarpety wełniane, ale skarpetki norweskie, zwane również skarpetkami zdrowotnymi. Najlepiej z zawartością około 10% mikrofibry. Są one również dostępne w lekkiej, odpornej na lato konstrukcji. Ta wersja może być jednak dostępna tylko online lub na targach.
Są wygodniejsze w noszeniu. Szczególnie przydatny do uprawiania turystyki pieszej. Ponadto nie zanieczyszczają niczym skarpetki bawełniane i wychodzą z pralki prawie suche. Jeśli od tego czasu używasz bawełnianych skarpet, to prawdziwa wskazówka pod każdym względem.