Kolęda: Przyjechała już od jakiegoś czasu

Niedawno prezenterka NDR Kultur powiedziała, że ​​tak naprawdę nie wie, dlaczego świętujemy Boże Narodzenie. Czy naprawdę miała na myśli to poważnie, czy po prostu chciała pływać na fali „współczesnych” ludzi, nie wiem. Ale to stwierdzenie wyjaśniło mi, jakie jest teraz świąteczne oświetlenie.

Nie mam nic przeciwko wszystkim pięknym świątecznym tradycjom, świątecznym dekoracjom i piosenkom, wręcz przeciwnie, jestem ich fanem. Pierwotnego powodu nie należy jednak zapominać.

Jest bardzo ładna kolęda, która ma nieco smutną historię: została ona ponownie skomponowana z chrześcijańskiej piosenki na czysty opis natury w Trzeciej Rzeszy. To dobrze zrobione, ale niewłaściwy tekst.


Dla przypomnienia (a może dla niektórych) napiszę tutaj oryginalny tekst:

  1. Nadszedł czas dla nas, jest to dla nas wielka łaska: nasz Zbawiciel Jezus Chrystus, który dla nas, dla nas, stał się dla nas człowiekiem.
  2. W łóżeczku dziecko musi leżeć na sianie i słomie w zimną noc. Pomiędzy wołem i osłem kłamiesz, kłamiesz, kłamiesz, biedny Jezus.
  3. I trzej królowie szukają go, gwiazda prowadzi ich do Betlejem. Odłóż koronę i berło, przyprowadź go, przynieś, przynieś mu ofiarę.

Jak ci się podoba ten tekst? Myślę, że jest on bardziej świąteczny niż tekst z czasów nazistowskich.

To tylko sugestia, brak instrukcji, a nawet protekcjonalizacja!

10 sportowców, którzy zrobili kupę w trakcie zawodów, cz. 1 | Kwiecień 2024