Wyrzuć voles
Więc mam swoje norki rozłożone w ogrodzie - bez strachu - bez krwawej rzezi:
Zapukałem w stary metalowy pręt w miejscu z największą dziurą w ziemi. Potem wielokrotnie chodziłem do czasów nachbarverträglich i kilka razy uderzyłem metalową miarką na słupie, że tak powiem jako pozdrowienie w dół ... To brzmi tak strasznie metalicznie, w górę iw dół, że zabrali bardzo szybko Reissaus.
Od tego czasu nie wrócili (sąsiad też jest siatką).