Biały koń w doniczce
Moja wskazówka na pleśń w doniczce:
Już następnego dnia rzucania kwiatów widelcem do ciasta doniczkową ziemię, jak w aufharken „Minibeet”.
Jeśli gleba zagęszczona przez wodę kwiatową jest tak luźna, znacznie więcej powietrza wnika w glebę, zapobiegając w ten sposób rozwojowi pleśni! To był jedyny jak dotąd środek, który chroni moje kwiaty przed pleśnią.
Habs wcześniej nawet spryskiwał etanolem (dezynfekowany) próbował, próbował 1000 różnych doniczek itp. Także końcówka z „całkowicie suchym” - przed następnym nalewaniem nie pomogła.
Ale poluzowanie ziemi doniczkowej (następnego dnia odlewu!) Okazało się 1a. Bez chemii - i pleśni, których nigdy wcześniej nie miałem!