Opróżnij świeżą wątrobę

Kiedy myję świeżą wątrobę przed przygotowaniem, pozwalam jej spłynąć przed osuszeniem. Najlepiej to zrobić, umieszczając mały sitko do góry nogami w misce. Wciąż krwista woda spływa do miski, a wątroba nie znajduje się w mieszaninie krew-woda (patrz zdjęcie 3).

DirkNB: Mięso, szczególnie z drobiu, ale także wieprzowina i wołowina, w zasadzie w ogóle się nie myję. I żart jest taki: dzieje się tak ze względów higienicznych. Dzięki (zwykle zimnej) wodzie, którą zwykle myje się mięso, rozprowadza się potencjalnie istniejące bakterie tylko bezsensownie w kuchni, aby mieć coś z nich dłużej.
Jeśli mięso dostanie się na gorącą patelnię lub gorącą wodę, proces ten skutecznie i bezpiecznie dezynfekuje mięso. Staje się to trudne z gotowaniem sous-vide poniżej 70 ° C. Zarazki nie są skutecznie zabijane, czasem nawet awansowane. Ale jest też pytanie, czy wolałbym wystawiać mięso na krótki okres gorąca, czy też koziołkować go zimną wodą. Wolałbym przyspieszenie cieplne jako bezpieczniejszą metodę. DirkNB: @ xldeluxe_reloaded: Zabawne: Po prostu wiedz, że robisz coś złego i i tak to robisz. Tylko ludzie mogą to zrobić. ;-) Ale co to ma wspólnego z „przyjemnym”? Zakładanie pierwotnego celu jest niehigieniczne i przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Brzmi trochę jak słynne 3 niemieckie zasady, które od samego początku zapobiegają wszelkim zmianom i postępom:
1. Nigdy tego nie zrobiliśmy.
2. Zawsze tak robiliśmy.
3. Każdy mógł tu przyjechać.

@ DWL: To nie tylko zlew, pomimo całej ostrożności, nawet jeśli nadal tak jest.