Czarna herbata z Holandii - niedroga i bez „plörre”

Jako bezpośredni sąsiedzi na granicy holenderskiej zawsze piliśmy tylko herbatę holenderską, przede wszystkim dlatego, że była i jest znacznie tańsza, ale także z powodu wyższej jakości. Holendrzy, podobnie jak Ostfriesen, są zepsutymi osobami pijącymi herbatę (kolonie!) I dlatego nie mogą być karmieni mniejszymi odmianami, jak większość Niemców (Ostfriesen specjalnie wykluczony!)

Jako pragmatyk używam torebek z herbatą, a teraz nie jest dla mnie tajemnicą, dlaczego Holendrzy. Herbata, oprócz jakości, smakuje tak dobrze, mocno: Torebka zawiera cztery gramy herbaty, niemiecka 1,75 grama (dawniej 2 gramy, znowu się rozbił). Ponad dwa razy więcej.

Kto ma na przykład okazję, szybkie czasy wskoczyć na A ... NL - 20 dużych torebek, tylko okrągłe. 55 centów. Warto wziąć jeszcze kilka. Kto nie może się oprzeć wypiciu cienkiej herbaty ze szlachetnych filiżanek w stylu niemieckim: Zapomnij o tej wskazówce!

Udrażnianie rur, przepychanie kanalizacji - domowe sposoby | Sani-Motel | Kwiecień 2024